Jestem Rolnikiem Ekologicznym, Trenerem i Mentorem Zrównoważonego Rozwoju, Autorką, Nauczycielką, Blogerką, Youtuberką, Przedsiębiorcą Społecznym prowadzącym działalność gospodarczą, a także żoną i mamą dwójki nastolatków. I czasami moje życie staje się całkiem szalone z powodu tych wszystkich ról; Dobry rodzaj szaleństwa. Nie ma dwóch takich samych dni. Każdy dzień jest zupełnie inny i każdy ma swoje własne wyzwania i nagrody.

aspekt Rolnik ekologicznyW weekendy pracuję na farmie, uprawiając wszystkie warzywa, zioła i owoce, których potrzebuje moja rodzina, a także przetwarzając olej kokosowy i inne przyprawy.

Aspekt Trener i Mentor Zrównoważonego Rozwoju, Prowadzę cykliczne warsztaty i lekcje, podczas których uczę ogrodnictwa, wytwarzania naturalnych środków czyszczących oraz tego, jak prowadzić zrównoważony i wolny od odpadów styl życia.

Aspekt Wrytuały, Jestem niezależnym strzelcem i mam zadania pisemne oraz terminy;

Aspekt Tkażdy, Udzielam lekcji rolnictwa uczniom szkół, z którymi jestem zrzeszony.

Aspekt bloger I YouTuberPoprzez moje podróże i doświadczenia chcę podnosić świadomość na temat zrównoważonego rozwoju. Dzielę się wieloma Darmowe zasoby i dzielę się wskazówkami i fragmentem mojego życia jako rolnik ekologiczny i praktykujący zrównoważony tryb życia.

i jako Przedsiębiorca W ciągu dnia mam spotkania, spotkania z klientami, planowanie wydarzeń i inne różne prace.

Jestem pewien, że dziś mogę jasno powiedzieć, co robię, ale kilka lat temu tak nie było. Dopóki zajmowałem się tradycyjną, akceptowaną przez społeczeństwo dziedziną kariery (dawno temu byłem nauczycielem biologii w szkole średniej), wszystko było w porządku. Kiedy ludzie pytali mnie, co robię, odpowiadałem: „Nauczycielu” i tyle! Ale kiedy rzuciłem pracę, aby podążać za swoimi pasjami, odpowiedź stała się skomplikowana; Nie wiedziałem dokładnie, co im powiedzieć, ponieważ zrobiłem więcej niż jedną rzecz. Robiłem jedną rzecz w weekendy, potem jeszcze kilka rzeczy w pierwszej połowie tygodnia, a potem przez resztę tygodnia coś zupełnie innego.

A więc na proste pytanie: „Czym się zajmujesz?” – „No cóż, zobaczmy, w weekendy uprawiam ziemię, w poniedziałki uczę i…” Zacząłem mówić. Rozumiesz pomysł, prawda?

Chociaż prowadzę gospodarstwo rolne i biznes internetowy, uwielbiam podejmować się pisania tekstów na zlecenie, ponieważ pisanie działa na mnie relaksująco; Jak wtedy, gdy miałem świetną okazję do napisania „Wywiadu telefonicznego z Mandirą Bedi” w samym środku szalonego tygodnia pracy i nadal wykorzystuję tę okazję. Można by pomyśleć, że musisz być szalony, aby podjąć się większej pracy, ale jak możesz nie, skoro praca jest tak interesująca i jest to coś, co kochasz robić! A potem nauczanie, blogowanie i montaż wideo… Tak, kocham to wszystko. Ale niezależnie od tego, jak ekscytujące jest to wszystko, zmęczenie fizyczne jest rzeczywistością, ale satysfakcja psychiczna wykracza daleko poza to, co możesz sobie wyobrazić.

Tak wygląda dzień z weekendowego życia rolnika i zapalonego Przedsiębiorcy. Wiem, że poniższy film przedstawia głównie wspaniałe momenty, ponieważ robię to dlatego, że to jest to, czym się zajmuję! Ale jestem pewien, że wiesz, ile wysiłku, potu, krwi i łez potrzeba, aby stworzyć coś tak pięknego, prawda? A jak już skończycie oglądać filmik, posłuchajcie mojej tyrady poniżej 😉 To znaczy, nie jest tak różowo, przynajmniej nie cały czas!

OK, teraz pozwólcie, że rzucę okiem na moje życie.

Przez cały tydzień mam warsztaty Ogrodnictwo organiczne I Naturalne środki czyszczące. Prowadzę prywatne grupy wsparcia, w których stale udzielam wskazówek moim klientom i uczestnikom na ich drodze do zrównoważonego rozwoju. muszę E-kurs wytwarzania mydła I E-kurs gotowania od podstaw trwa równolegle przez cały miesiąc. Ja też to prowadzę 30-dniowy program mentorski Co trzy miesiące na temat zrównoważonego życia.

Moje weekendy dzielą się na: moja farma i tak w moim gospodarstwie pracuję na grządkach warzywnych, sieję nasiona, chwasty, zbieram plony, pielęgnuję drzewa owocowe, nawożę i ogólnie zajmuję się wszystkim, co trzeba zrobić w tym tygodniu. Po kilku męczących dniach daję jasne instrukcje pracy moim paniom, które pomagają w gospodarstwie i wracają do domu. Po powrocie do domu dużo czasu spędza się na sprzątaniu, przycinaniu i organizowaniu tygodniowych zbiorów, no i oczywiście trzeba poważnie zaplanować posiłki.

Poniedziałki i wtorki spędzamy głównie na pisaniu blogu edytuj dla mnie posty i filmy kanał Youtube. Poświęcam także czas na publikowanie postów. Bezpłatne biuletyny Do moich subskrybentów.

Środy i czwartki spędzam na organizowaniu zajęć online dla moich uczniów w mojej szkole. lekcje rolnictwa.

Piątki spędzam pracując nad pakowaniem i wysyłką moich specjalnych produktów ręcznie robione mydła i masła do ciała Zamówienia. Wiesz, to nie zdarza się już tylko w piątki; Jest to zadanie ciągłe, które zazwyczaj ma miejsce każdego dnia, kiedy otrzymuję zamówienie. Dotyczy to także innych dni. Niezależnie od tego, który z nich ma najwyższy priorytet, docieram do niego jako pierwszy. W większości przypadków jest to żonglerka polegająca na utrzymaniu ważnych piłek w powietrzu.

Przeplatają się z nimi wydarzenia związane z przemówieniami korporacyjnymi i warsztatami grupowymi, które muszą być specjalnie dostosowane do typu odbiorców i łączone z dniami pracy. Nie mam typowego dnia, bo noszę kilka kapeluszy, ale zdecydowanie nie robię ich wszystkich na raz.

Niektóre dni nie mają określonego schematu; Należy to brać takim, jakim jest. Weźmy na przykład dzisiejszy dzień… Od dzisiejszego ranka wysłałem kilka zamówień olejku do ciała, spakowałem kilka zamówień mydła i przygotowałem zamówienia na organiczny olej kokosowy do odbioru…

Zdjęcie dzięki uprzejmości – własność autora

Wczoraj było zupełnie inaczej; Nagła wizyta na farmie była obowiązkowa i dosłownie cały dzień spędził pracując na zewnątrz. Było to dość nieoczekiwane, ale musieliśmy to przetrwać.

Zdjęcie dzięki uprzejmości – własność autora

Niektóre dni spędza się na wytwarzaniu produktów, projektowaniu etykiet i przygotowywaniu domowych środków czyszczących. Robienie zdjęć, filmów i elementów kreatywnych to tylko część gry i należy ją wykonywać w miarę postępów.

Zdjęcie dzięki uprzejmości – własność autora

Są też dni, w których piszemy, dokumentujemy i gonimy za terminami…

Zdjęcie dzięki uprzejmości – własność autora

Niektóre dni spędza się na ochronie ziół i produktów ogrodowych…

Zdjęcie dzięki uprzejmości – własność autora

A potem są dni, które spędzam ucząc dzieci w szkolnym gospodarstwie rolnym, zabierając je na wycieczki do mojego gospodarstwa, prowadząc warsztaty i zajęcia… (oczywiście zajęcia sprzed Covid)

Zdjęcie dzięki uprzejmości – własność autora

Ale przez większość dni jest to mieszanka wszystkich tych różnych rzeczy razem wziętych!

Więc mimo że w moim życiu dzieje się mnóstwo różnych rzeczy, na pewno nie robię ich wszystkich na raz! Jako przedsiębiorca masz kontrolę nad tym, ile wystarczy; Ty decydujesz, co i jak zrobić; a priorytetem jest dbanie o siebie i rzeczy, na których Ci szczególnie zależy. To największa i najwspanialsza rzecz w byciu przedsiębiorcą, a kiedy stajesz się przy tym bardzo zapalonym przedsiębiorcą, to tak, jakby spełnić swoje marzenie; Robisz wszystko, duże i małe, tak jak lubisz. Oto zaleta bycia swoim własnym szefem! I na pewno nie zamieniłabym go na żaden inny!

Wreszcie wszystko podczas prowadzenia domu, gotowania, prowadzenia gospodarstwa domowego i w ogóle bycia matką i żoną. Jak wspomniałem wcześniej, nie ma typowego dnia w życiu przedsiębiorcy, zwłaszcza kobiety-przedsiębiorcy. Granice między pracą a domem zacierają się i trudno jest wyznaczyć granice.

Życie kobiety-przedsiębiorczyni/solopreneur/homepreneur nie jest łatwe. To nie jest bułka z masłem i na pewno nie jest efektowna. To bardzo trudna praca. Tak więc, gdy ludzie traktują Twój czas i pracę jako coś oczywistego, a czasem naśmiewają się z Twoich drobnych wysiłków (tak, robią to, szczególnie ci, którzy nazywają siebie rodziną i przyjaciółmi), mówię, że nie zwracaj na nich uwagi. Nie wiedzą, ile godzin, tygodni i lat potu, wysiłku fizycznego, pracy umysłowej i emocjonalnej włożyłeś, aby znaleźć się tu, gdzie jesteś. Nie mają pojęcia, czego potrzeba, aby robić to, co my, i nie potrzebujemy ich zgody. Ty decydujesz jak chcesz przeżyć swoje życie i żyjesz nim.

Dlatego też dokładam wszelkich starań, aby być cheerleaderką dla kobiet-przedsiębiorców, ponieważ wiem, że każdy wiwat pozwala pokonać wiele uśmiechów, szyderstw i szyderstw. Wiem też, że bez Ojca Chrzestnego, który nauczyłby nas podstaw, jesteśmy zmuszeni grzebać i uczyć się wszystkiego w ciemności…. Nie podano nam tego na srebrnej tacy. Musieliśmy zbudować od podstaw nasze potężne imperia.

Obraz chroniony prawem autorskim – własność autora

Obiecaj mi więc, że jeśli spotkasz Przedsiębiorców, zwłaszcza kobiety-przedsiębiorców, nie będziesz poświęcał ich czasu i pracy za coś oczywistego! Was też zachęcam do kibicowania, bo to jest coś, co każdy z nas może zrobić!

A teraz przepraszam, daję odpocząć zmęczonym kościom…

Dzięki!

Dzielenie się jest dbaniem o innych!

Categorized in: